Niektórzy jeżdżą na rowerze dla przyjemności, inni pokonują nim drogę do szkoły lub pracy. Są i tacy, którzy przejechali krajowe trasy wzdłuż i wszerz i teraz organizują dłuższe wyprawy rowerem, np. do sąsiednich krajów. Opuszczając polskie granice trzeba pamiętać, że zmieniają się przepisy o ruchu drogowym. Obowiązki nałożone na rowerzystów w każdym kraju mogą być inne. Podpowiadamy, o czym musisz pamiętać przygotowując się do rowerowej eskapady do Niemiec lub Czech.
Odblaski na rower – jakie trzeba mieć w Polsce?
Lista obowiązkowego wyposażenia roweru jest bardzo krótka, a kluczowe miejsce zajmuje minimum jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt, które należy umieścić z tyłu roweru. Oprócz tego rowerzysta powinien mieć też co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej oraz co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej. Co prawda ich posiadanie podczas jazdy dziennej, w sprzyjających warunkach atmosferycznych nie jest wymagane, ale nigdy nie wiadomo, kiedy nastąpi załamanie pogody i będą potrzebne, dlatego lepiej zamontować je przy rowerze na stałe.
Na rowerzyście nie ciąży za to obowiązek noszenia odblasków na sobie, jednak nie zaszkodzi by założył szelki odblaskowe dla rowerzystów, a najpotrzebniejsze w trasie rzeczy spakował w odblaskowy worek. Zwiększy to jego widoczność na drodze, a co za tym idzie, poprawi bezpieczeństwo. Poza tym taki workoplecak odblaskowy to funkcjonalność i bezpieczeństwo w jednym, więc z pewnością przyda się także na inne okazje.
Czy kamizelka odblaskowa jest obowiązkowa dla rowerzysty za granicą?
Przepisy rowerowe za granicą mogą różnić się od tych, które obowiązują w Polsce. Przykładowo kamizelka odblaskowa za granicą może być obowiązkowa, choć w Polsce nie jest. Dlatego warto przed wyruszeniem w drogę sprawdzić, jak powinien wyglądać ubiór rowerzysty w kraju, do którego się wybieramy. Dodatkowy odblask na rower nie zaszkodzi, a może uchronić nas nie tylko przed tragedią, lecz również przed mandatem.
Planujący wyjazd do Niemiec musi upewnić się, że jego rower posiada jedno światło odblaskowe z przodu oraz odblaski rowerowe na bokach opon. Co ciekawe, w Niemczech obowiązkowe wyposażenie rowerzysty obejmuje też odblaski na pedały. Prócz tego nie musi on nosić żadnych dodatkowych odblasków.
Jeśli chodzi o Czechy, podobnie jak w Niemczech, koła i pedały muszą być wyposażone w odblaski. Tak jak w innych krajach trzeba mieć światło rowerowe przednie i tylne. Kamizelki odblaskowe nie są wymagane.
Jeszcze inaczej jest na Słowacji, gdzie rowerzysta, oprócz obowiązkowych odblasków umieszczonych z przodu i z tyłu roweru, musi mieć mieć też na sobie kamizelkę odblaskową, gdy prowadzi rower. Obowiązki rowerzysty w Słowacji mówią, że kamizelka odblaskowa na rower musi być zakładana podczas złych warunków na drodze.
Kamizelka odblaskowa na rower – czy rowerzysta musi mieć kamizelkę?
Choć w świetle prawa w Polsce rowerzyści nie mają obowiązku noszenia kamizelek, to warto mieć je na sobie podczas jazdy nocą, w czasie deszczu, jak i silnej mgły.
Kamizelka jest jednym z najlepiej widocznych odblasków dla innych uczestników ruchu drogowego, gdyż ma dużą powierzchnię odbijającą światło. Dzięki niej kierowca zauważy nas na drodze już z odległości 150 metrów, co pozwoli mu odpowiednio zareagować.
Doskonałą alternatywą dla kamizelki są opaski odblaskowe, które można założyć na ramię lub przypiąć do roweru. Miłośnicy jazdy na jednośladzie często sięgają też po chusty odblaskowe, a na ich głowie znajduje się czapka odblaskowa. Wybór odblaskowych gadżetów jest tak duży, że każdy z pewnością wybierze coś dla siebie.
Przepisy mówiące o tym, czy odblaski w terenie zabudowanym są obowiązkowe różnią się od siebie w poszczególnych krajach Europy. Choć roweru nie musi zdobić brelok pulsacyjny led, to warto przypiąć go do niego, by zwiększyć swoje bezpieczeństwo na drodze. Niewielka zawieszka odblaskowa twarda kosztuje grosze, a może uratować życie, pamiętaj o tym.
[ZDJĘCIE] https://stock.adobe.com/images/road-biking-night/122296425